Zniewaga i zniesławienie

Zniewaga i zniesławienie

Często, w różnych sytuacjach, spotykamy się niestety w życiu codziennym z niestosownymi, nieeleganckimi, pomawiającymi bądź wręcz obelżywymi określeniami, kierowanymi pod naszym adresem przez inne osoby. Czy takie zachowanie jest przestępstwem?

Ścieżka karna czy cywilna?

Na wstępie należy zaznaczyć, że w przypadku, gdy zostaliśmy przez kogoś fałszywie pomówieni, obrażeni, znieważeni – to taka sytuacja stanowi naruszenie naszych dóbr osobistych i pozwala na dochodzenie określonych roszczeń na ścieżce cywilnej (art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego). Dzisiejszy wpis został jednak poświęcony prawnokarnym aspektom takich sytuacji, pomimo faktu, że pozostaje ona w istocie ścieżką subsydiarną względem cywilnych sposobów ochrony dóbr osobistych. Dlaczego?

Przede wszystkim dlatego, że ścieżka karna jest często tańsza. Złożenie prywatnego aktu oskarżenia do sądu kosztuje 300 zł. Opłata od pozwu w sprawie cywilnej to z kolei 5% wartości przedmiotu sporu. W trakcie procesu cywilnego, mogą obciążać nas także np. zaliczki na poczet biegłych.

Po drugie, ścieżka karna – mimo także wysoce dużego obłożenia sądów karnych – pozostaje w mojej ocenie, mimo wszystko szybsza niż w przypadku drogi cywilnej, przynajmniej w dużych miastach (w mniejszej miejscowości może nie mieć to aż takiego znaczenia).

Po trzecie – na ścieżce karnej również można dochodzić obowiązku naprawienia szkody, zasądzenia zadośćuczynienia lub nawiązki na rzecz pokrzywdzonego, a więc możemy równocześnie uzyskać skazanie za przestępstwo, jak i przyznanie odpowiedniej kwoty pieniędzy tytułem odszkodowania itd.

Po czwarte wreszcie – uzyskanie wyroku skazującego sądu karnego ułatwia dochodzenie dalszych roszczeń na drodze cywilnej, albowiem takiego rodzaju wyrok jest wiążący dla sądu cywilnego.

Jak zatem należy z punktu prawa karnego podchodzić do obrażenia, pomówienia, „oczernienia” drugiej osoby?

Zniesławieni

Przestępstwo zniesławienia stypizowane jest w art. 212 KK.

1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,

podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.

4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Istotą przestępstwa zniesławienia jest pomówienie pokrzywdzonego o takie właściwości lub postępowanie, które mogą poniżyć tę osobę w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska lub działalności. Może to być zarówno pomówienie kogoś o działanie nielegalne (np. określenie kogoś mianem złodzieja, zbira, chuligana) jak i o działanie co prawda legalne, ale mogące postawić tę osobę w danej sytuacji w niekorzystnym świetle (np. określenie kogoś epitetem „rozwiązły”, „leniwy”, „nieodpowiedzialny” itd.).

Co istotne, w niektórych okolicznościach zniesławienie drugiej osoby nie musi być przestępstwem. Są to następujące sytuacje:

  • jeśli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy (np. określenie drugiej osoby w jej obecności, w niepublicznym miejscu, złodziejem, jeśli faktycznie jest osobą skazaną za takie przestępstwo)
  • jeżeli zarzut uczyniony publicznie jest prawdziwy i odnosi się do osoby pełniącej funkcję publiczną (np. wskazanie, że dany funkcjonariusz przyjmuje łapówki) lub służy obronie uzasadnionego interesu (np. realizacji prawa do informacji).

Oznacza to też, że w każdym przypadku przestępstwem będzie uczynienie zarzutu nieprawdziwego będzie przestępstwem, a także, uczynienie publicznie zarzutu co prawda prawdziwego, ale nieodnoszącego się do osoby pełniącej funkcję publiczną, chyba, że wyrażony on będzie w celu obrony uzasadnionego interesu.

Zniesławić drugą osobę można zarówno w kontakcie bezpośrednim, jak i nie pozostając w bezpośrednim kontakcie z pomówioną osobą (np. w rozmowie z osobą trzecią, w publicznym wystąpieniu itd.). Zniesławienie może mieć formę werbalną (zarzut sformułowany ustnie), ale także pisemną (w liście, obwieszczeniu itd.) czy niewerbalną (np. w formie gestu, obrazka, karykatury).

W kontekście przestępstwa zniesławienia istotne jest to, że dozwolonym jest prawo do krytyki, czyli wyrażenia swojej opinii. Istotą krytyki jest jednak wyrażenie pewnej oceny, a nie przedstawienia twierdzenia co do faktu (np. „zachowanie Kowalskiego było oburzające” jest oceną, a stwierdzenie, że „Kowalski swoim zachowaniem złamał prawo” jest już twierdzeniem co do faktu i może mieć charakter zniesławiający).

Istnieje także kwalifikowany typ zniesławienia, o zaostrzonej odpowiedzialności karnej. Jest to zniesławienie za pomocą środków masowego komunikowania, np. w Internecie.

Zniewaga

Przestępstwo zniewagi typizuje art. 216 KK.

1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła,

podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.

4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.

5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Za zniewagę należy uznać wszelkie zachowania sprawcy, które w sposób demonstracyjny wyrażają pogardę dla innej osoby, w szczególności mają poniżyć jego godność osobistą i sprawić, by poczuł się dotknięty lub obrażony (postanowienie Sądu Najwyższego, III KK 234/07). Może to być użycie wulgaryzmu lub innego obelżywego słowa, ale także uczynienie obraźliwego gestu, karykatury, dokuczanie czy wyśmiewanie danej osoby.

Możemy wyróżnić 3 sytuacje, w której sprawca może dopuścić się zniewagi:

  • zniewaga bezpośrednią (jedna osoba obraża drugą, mówiąc np. „Ty głupcze”)
  • zniewaga uczyniona pod nieobecność pokrzywdzonego, ale publicznie (np. na zebraniu)
  • zniewaga uczyniona niepublicznie i pod nieobecność pokrzywdzonego, lecz wypowiedziana w celu, by do niego dotarła (np. powiedzenie do współpracownika: „Ten Kowalski to straszny głupiec”).

Znieważyć drugą osobę można zarówno ustnie, jak i pisemnie (np. w liście) czy niewerbalnie (np. wspomnianym gestem, obrazkiem, karykaturą).

Typem kwalifikowanym tego przestępstwa jest znieważenie za pomocą środków masowego komunikowania, czyli np. w Internecie.

Zniewaga a zniesławienie – różnice

Na wstępie trzeba zaznaczyć, że oba powyższe zachowania – znieważenie innej osoby oraz jej zniesławienie – są zachowaniami przestępnymi i sprowadzają się do wyrażenia negatywnych treści na temat drugiej osoby. Oba te przestępstwa można popełnić tylko umyślnie, w tym także z zamiarem ewentualnym (tzn. nie mamy pewności, czy dane sformułowanie obrazi drugą osobę, ale godzimy się na to, jeśli tak będzie) i popełnić może je każdy.

Podstawową różnicą między przestępstwem zniesławienia oraz przestępstwem zniesławienia jest skutek, jaki wywiera wypowiedzenie danych treści przez sprawcę. W przestępstwie zniesławienia – jest to postawienie drugiej osoby w negatywnym świetle, narażenie na utratę zaufania czy pogorszenie opinii tej osoby. Zasadniczo, zniesławić drugą osobę można nie używając wulgaryzmów czy określeń uznawanych za obelżywe. Zniesławieniem może być stwierdzenie o treści: „Nasz burmistrz przyjmuje łapówki”.

Zniewaga z kolei wyraża treść, której skutkiem jest obrażenie drugiej osoby, poniżenie jej, często z użyciem słów pogardliwych lub obelżywych. Zniewagą będzie stwierdzenie o treści: „Nasz burmistrz jest skończonym idiotą”.

Co istotne, w wielu przypadkach przestępstwa zniewagi i zniesławienia będą pozostawały w zbiegu. Np. do takiej sytuacji może dojść, gdy uczyniony zarzut będzie nie tylko zniesławiający, ale również do jego sformułowania użyto słów obelżywych, np. „Ten dureń, burmistrz, to kawał łapówkarza”. Istotny jest także zamiar, w jakim dane słowa zostaną wypowiedziane. Jeśli określimy kogoś mianem „złodzieja”, żeby mu dokuczyć, to będzie to zniewagą. Jeśli jednak uczynimy ten sam zarzut, w celu narażenia danej osoby na utratę zaufania, będzie to zniesławieniem. Istotny może być także zasięg rażenia takiej wypowiedzi – jeśli nie jest ona w stanie dotrzeć do innych osób i tym samym narazić drugą osobę na utratę zaufania, to wydaje się, że w takiej sytuacji będziemy mieć raczej do czynienia ze zniewagą, niż zniesławieniem.


Podsumowując, należy podkreślić, że obrażanie innych osób, czy to w Internecie, czy w środowisku zawodowym lub w społeczności lokalnej, stanowi nie tylko niedopuszczalne z punktu widzenia prawa cywilnego naruszenie dóbr osobistych tej osoby, ale w określonych przypadkach będzie stanowiło przestępstwo.

Jeśli zostaliśmy pokrzywdzeni takim zachowaniem – sprawca nie musi pozostawać bezkarny. Warto w takim wypadku rozważyć skierowanie sprawy na ścieżkę karną. W omawianych przypadkach, czyni się to za pomocą prywatnego aktu oskarżenia. Jak sformułować takie pismo, gdzie je złożyć – wkrótce w osobnym wpisie.

 

2 komentarze

  1. Kordek555 pisze:

    Dzień Dobry mam pytanie odnośnie iż zostałem niesłusznie oskarżony o znęcanie się gdzie policja i prokuratura umorzyła sledztwo i o to jest moje pyt. Czy mogę złożyc zawiadomienie o zniesławieniu ?

Skomentuj adw. Agata Paplińska Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *